Kwietne dywany w Tatrach. Fioletowe łąki na Hali Gąsiennicowej.

Kwietne dywany w Tatrach. Fioletowe łąki na Hali Gąsiennicowej.

Kwitnąca na Hali Gąsienicowej Wierzbówka Kiprzyca nie pozwala nikomu przejść obojętnie. Aby ją zobaczyć w pełnej krasie wybierz się w Tatry w środku wakacji.

Na przełomie lipca i sierpnia Halę Gąsiennicową zalewa dywan fioletowych kwiatów. Te kilka tygodni przyciągają w tę część Tatr wielu turystów lecz bez obawy, nie ma ich tak wielu, aby nie móc z zachwytem i w spokoju podziwiać to niezwykłe zjawisko. Kwietne łąki wspaniale kontrastują z nagimi, skalistymi szczytami gór. Widok jest niezapomniany, wart wysiłku pokonania kilku kilometrów od granic Zakopanego.

Wierzbówka Kiprzyca, bo tak nazywają się kwiaty, o których mowa, jest rośliną wieloletnią, która nie ma specjalnych wymagań. Z powodzeniem rośnie zarówno na nizinach jak i w rejonach górskich. Powstaniu wspaniałych łąk tej pięknej rośliny z pewnością sprzyja status terenu, na którym rośnie. Tatrzański Park Narodowy to teren, na którym nie można zrywać, ani niszczyć żadnych roślin. Wierzbówka Kiprzyca to roślina o wielu zastosowaniach zdrowotnych i gdyby nie ochronny status parku narodowego, z pewnością nie miałaby szans zająć tak duży obszar. 

 

Jak dotrzeć do Hali Gąsiennicowej?

Najbardziej atrakcyjną drogą jest szlak prowadzący z Kuźnic. Prowadzą stamtąd dwa szlaki: niebieski przez Boczań lub żółty przez Dolinę Jaworzynki. Można też tam dotrzeć prostszą, ale też mniej atrakcyjną trasą jaką jest droga z Brzezin. Ciekawą opcją jest wyprawa zielonym szlakiem z Kuźnic na Kasprowy Wierch i zejście stamtąd najpierw żółtym, a następnie niebieskim szlakiem. Widok fioletowych łąk wynagradza wysiłek każdej wspinaczki. Na odpoczynek i ciepły posiłek można liczyć w pięknym, zbudowanym z kamienia, schronisku Murowaniec. Niebieski szlak z Kuźnic przez Halę Gąsiennicową prowadzi też na Czarny Staw. To kolejny dobry pomysł na letnią wycieczkę z dziećmi przez góry.