Ponad pięćdziesiąt historycznych pojazdów – od sań konnych, przez karety i bryczki po historyczny, konny wóz strażacki – kolekcję siodeł kawaleryjskich, uprzęże i kiełzna, narzędzia używane przez dawnych rzemieślników i wiele innych atrakcji można zobaczyć w Muzeum Powozów Galowice, położonym 8 km na południe od Wrocławia.
Muzeum powozówW zabytkowym spichlerzu z początku XVIII w teatralnej scenografii na powierzchni 1000 mkw prezentowana jest kolekcja pojazdów zaprzęgowych. Składają się na nią m.in. karety, bryczki, omnibusy, wolanty, landolet, lando, milord, victoria, polowiec, sulki, 10 przepięknych sań, a nawet konny wóz strażacki. Nie tylko pojazdy zaprzęgowe tworzą ekspozycję, bo Muzeum Galowice ukazuje też historię i znaczenie konia w rozwoju transportu oraz wyposażenie wsi Śląskiej. Kolekcję powozów dopełnia imponujący zbiór siodeł kawaleryjskich z całego świata przekazany w depozyt przez kolekcjonera Pawła Biczysko, kilkaset kiełzn, uprzęży, setki historycznych kart pocztowych z pojazdami zaprzęgowymi i końmi, narzędzia i urządzenia uczestniczące w procesie produkcji pojazdów zaprzęgowych, ryciny i obrazy. Unikalną ciekawostkę stanowi czynna oryginalna, szwajcarska konna kuchnia polowa z 1905 roku z kompletnym wyposażeniem, m.in. w naczynia cynowe.
Muzeum mieści się na terenie dawnych dóbr rodziny von Lieres und Wilkau w szachulcowym spichlerzu z 1730 roku, stojącym w Galowicach koło Żórawiny pod Wrocławiem. Spichrz, został - podobnie jak powozy uratowany przed zniszczeniem przez Fundację Gallen przy wsparciu finansowym ze środków PROW i Unii Europejskiej. Budynek ten jest ostatnim, zachowanym na Dolnym Śląsku tak dużym, całkowicie drewnianym obiektem gospodarczym. W okresie użytkowania jako magazyn zbożowy na każdej z czterech kondygnacji na powierzchni 1200m² składowano zboże ważące tysiące ton. Od tego ciężaru drewniane podłogi lekko pokrzywiły się, budynek nieco przechylił, a „zjeżdżalnia na worki” poprowadzona przez wszystkie kondygnacje do dzisiaj zachowała drewno wyszlifowane tysiącami zsuwających się, wypełnionych ziarnem worków. Wszystko to świadczy o ogromnej pracy mieszkańców Galowic - rejonu najżyźniejszych gleb i ich pracy wykonywanej na przestrzeni setek lat pod panowaniem Czech, Prus , Niemiec, Polski i sprawia, że kolekcja powozów oraz wyposażenia wsi śląskiej zdaje się w naturalny sposób tutaj przynależeć.
W Muzeum Powozów Galowice prowadzone są zajęcia dla szkół i przedszkoli oraz warsztaty edukacyjne. W sali wystawienniczej cyklicznie mają miejsce wystawy czołowych artystów polskich, odbywają się koncerty i przedstawienia teatralne. Co dwa tygodnie dzieci spotykają się na przedstawieniach pt. Bajki i Legendy ze Spichlerza. Kawiarnia muzealna serwuje potrawy lokalnego koła gospodyń wiejskich ,a weekendy w Muzeum organizowane są wydarzenia kulturalne i rekreacyjne szczególnie zaadresowane do rodzin.
Fotografie: przekazane przez Muzeum
Galeria:
Informacje organizacyjne:
Adres: |
Muzeum Powozów Galowice |
Telefon kontaktowy: | 71 3164116 |
Adres e-mail: | Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript. |
Adres www: | www.muzeumgalowice.pl |
Parking dla autobusów: | Parking przed zabytkową bramą wjazdową – bezpłatny. |
Szczegółowy cennik dla grup zorganizowanych: |
Bilet grupowy normalny – 15 zł Koń przyjacielem człowieka Ognisko z pieczeniem kiełbasek: 15 zł od osoby , 3 zł od osoby - ognisko bez prowiantu lub własny catering Oferta dla placówek z Wrocławia i okolic: Muzeum Powozów i Muzeum Motoryzacji w jeden dzień: |
Cennik przewodników: |
Usługa przewodnicka wliczona w koszt biletów |
Minimalny czas zwiedzania: | 45 min |
Maksymalny czas zwiedzania: | 1 godz. 30 min |
Godziny i dni otwarcia: |
Wtorek – piątek, godz. 9.00- 16.00, weekendy: 11.00 – 17.00 |
Ważne informacje dla wycieczek szkolnych: |
brak informacji |
Stałe ekspozycje: |
Ekspozycja ponad pięćdziesięciu zabytkowych pojazdów konnych, oraz dodatkowo: akcesoriów związanych z podróżami, siodeł i uprzęży i pocztówek. Wszystko znajduje się w trzystuletnim spichlerzu. |